niedziela, 28 października 2012
piątek, 26 października 2012
(3) Gdy czasu brak a farby schną...
Aktualnie zabieram się za odnawianie starej szafko-półki do pokoju syna, który to właśnie przechodzi lekką metamorfozę z przedszkolnej na szkolną. Mam nadzieje, że szafka się podda bo nie ma niestety elementów ruchomych a stałe półki, zobaczę co da się zrobić i obawiam się, że bez ingerencji w drewno się nie obejdzie bo jest dość splamione nawet atramentem ale zobaczę co da się zrobić. Foty wrzucam wkrótce. Póki co postaram się choć przez chwilę zainteresować Was inspiracjami i historiami must have :)
Pozdrawiam serdecznie
Creatornia
wtorek, 9 października 2012
(2) NO TO ZACZYNAMY
Na początek przedstawię Wam jedną z moich udanych przeróbek.
Jest to lustro stare przedwojenne pochodzące z toaletki, zapewne znane każdemu za czasów naszych babć.
Potraktowałam je tapicerując i ozdabiając przez dobranie oryginalnego materiału, nie sądziłam nawet, że zajmę się tym na trochę bardziej poważnie. Otóż wykonuje je na indywidualne zamówienia -wymiar ,tkanina wedle uznania czasem i zdarza się, że ktoś ma sentyment do jakiegoś ciuszka a posiada już jakieś niewielkie wady, wykorzystuję by pozostawić coś przywołującego szczególne wspomnienia.
Jeśli chodzi o to lustro znalazłam je u brata,który je dostał jeszcze gdzie indziej przetrzymując w szopie, intuicja podpowiadał mi, że stworze coś do swojej sypialni a , że z budżetem było cienko długo się nie zastanawiałam.
Lustra bardzo stare wymagały wymiany ale reszta poszła dość sprawnie jakbym robiła to któryś raz z rzędu. Efekt jest rewelacyjny.
Oczywiście w przypadku zainteresowania proszę o kontakt na pewno znajdziemy i wymyślimy coś ciekawego.
piątek, 5 października 2012
(1) Na starcie
Witam Was kochani
Otóż kochani pragnę podzielić się z Wami moją pasją do wystroju wnętrz, urządzaniu i wszystkiemu
co można by podciągnąć pod wzornictwo. Pragnę też przedstawiać moje
pomysły i wykonanie różnych ciekawych a czasem autorskich przedmiotów. Mam cichą nadzieję, że się spodoba i zachęci Was do śledzenia moich nowych wpisów.
Pozdrawiam cieplutko
Jest piątek 5.10.2012 r. godz. 23:11 sporządzam mój pierwszy wpis na
blogu i choć zabierałam się do tego dość długo, zebrać się nie mogłam a
i czas mnie cały czas posuwa- jeśli nie tylko On (taki mały żart w tle
ekscytacji) :)
Pozdrawiam cieplutko
Subskrybuj:
Posty (Atom)